sobota, 24 września 2011

W stylu po rusku, panie Tusku

Ach. Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Piękny to okres w życiu każdego Polaka, kiedy to partie naprawdę interesują się tym, co tam gdzieś się myśli. Wtedy słyszy, ile to dla niego taki niedoszły poseł zrobi, ile zdziała. Ustawy, projekty, zabobony, życzenia i plany z kosmosu stają się realne, kraj ma na to pieniądze, podatki można nawet obniżyć, a każdy za oddychanie może się załapać na 1000 zł pensji. No, w tym roku jakoś politycy mniej rzucają mięsem wyborczym. Chyba zdołali zauważyć, że te wszystkie obietnice są i tak nie do pokrycia, że ludzie to zobaczyli. A jak to zobaczyli, to skupią się na tym, co potrafią najlepiej, czyli rzucanie błotkiem, walka o kaskę i jakieś małe bójki słowne.

piątek, 2 września 2011

Polak brudas

Witam po długiej przerwie, w której była masa posuchy, marazmu i nicniedziejstwa na moim blogu. Zrobiłem sobie dłuższe, niż planowałem z początku, wakacje. Podczas nich rozmyślałem, jakie to ważne kwestie można poruszyć po powrocie, o czym napisać. Jednak temat podsuwany mi był pod nos przez cały wyjazd. Nie ma co prowadzić jakiejś gry słów, nerwów i nie wiadomo jeszcze czego. Tytuł posta jest podany - Polacy to (w dużej ilości) brudasy.