poniedziałek, 3 października 2011

Oni pójdą na wybory

Kampania, kampania, kampania. Ogólnie telewizji w tym czasie nie oglądam, ale dzisiaj jakoś rano natrafiłem na TVN24 i pokazano reklamówkę Platformy Obywatelskiej. Zaraz potem jakaś chwytliwa informacja o bandzie chuliganów, co to w odwecie za zabicie kibica ruszyli na policję. Jeżeli zabili, należało im się, jak nie, to bezsensowna zadyma. A zaraz po tym konferencja naszego pana Donalda.
Było ciekawie, kiedy to sam nasz premier mówił, by tego faktu i sprawy z kibicami nie wykorzystywać w kampanii wyborczej. Wiadomo, kibice dość sporą grupą społeczną są. Udowodnili, że nie każdy to imbecyl, jakiego się kreuje. W sumie to może nawet tych imbecyli jest mniejszość. No, to jak taka grupa się buntuje to źle, bo w TV pokazują. A tam nie atakują Platformersów, nie bluźnią, nie obrzucają czymkolwiek. To źle. Dlatego nie można wykorzystywać ich w kampanii wyborczej. Toż to zdrowy rozsądek mówi o tym, żeby tak nie robić, prawda?

Ale zaraz, zaraz. Nowa reklama PO wygląda mniej więcej tak:

A tam pojawiają się kibice. Pomijam fakt, że atakujących jest kilkunastu, a za nimi grupy po kilka tysięcy zachowujących się dobrze. Ale wróćmy do tematu. Nie wykorzystujmy kibiców do walki wyborczej. Rozdwojenie jaźni da się jakoś zaleczyć, ale czy ludzie chcą kogoś lekko skręconego psychicznie u władzy? A jeżeli to nie rozdwojenie jaźni? No to chyba zostaje czysta, brudna zagrywka, której celem jest stołek na 4 latka. Że Donaldom wierzyć nie można, udowodnili już podczas tej kadencji, kiedy wszystkie swoje postulaty poodwracali do góry nogami i wmawiają, że je wypełnili. No cóż, ja pójdę na wybory, ale na pewno nie po to, by wesprzeć tę partię władzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz